Niemiecki parowiec Chow-Chow-Foo opuścił Amoy z 230 chińskimi kulisami na pokładzie. Po pewnym czasie stało się jasne, że nie wszystko idzie zgodnie z planem. Chińczycy zażądali dostarczenia ich do Singapuru, a ponieważ cel rejsu był inny, podnieśli bunt. Rozlali na pokładzie naftę, którą zamierzali podpalić w przypadku niespełnienia ich żądań, a następnie spróbowali zatrzymać pracę siłowni. Obawiając się o własne życie, szyper i inni biali członkowie załogi statku zabarykadowali się na mostku i zaczęli wysyłać sygnały o pomoc. Los załogi byłby nie do pozazdroszczenia, gdyby 23 grudnia 1889 roku sygnału nie zauważył pancernik Prins Hendrik der Nederlanden. Marynarze natychmiast sformowali oddział abordażowy, który mimo podpalenia nafty, zdołał obezwładnić buntowników. Po wzięciu na pokład niebezpiecznych prowodyrów buntu, 27 grudnia pancernik dostarczył ich na brzeg i przekazał miejscowym władzom. Choć mogło by się to wydawać dziwne, to w rosyjskojęzycz-nej literaturze ten epizod przypisywany jest dzielnym Duńczykom.....
Download from (depositfiles.com) or (filesonic.com)
